Wyobraźmy sobie świat, w którym maszyny odczytują pismo odręczne lepiej niż ludzie, w którym dane są wyodrębniane z dokumentów w mgnieniu oka, a nieustrukturyzowane informacje stają się źródłem wiedzy biznesowej. To nie jest science fiction, ale prawdziwa historia inteligentnego przetwarzania dokumentów (IDP).
Dziś razem z Sergeyem Jermakovem, dyrektorem operacyjnym Graip.AI, zbadamy, jak niegdyś marzenie najmądrzejszych staje się codziennością, a także prześledzimy ewolucję przetwarzania dokumentów.
Wyobraź sobie, że jesteś na konferencji i ktoś wręcza Ci swoją wizytówkę.
Zamiast ręcznie wpisywać dane kontaktowe w telefonie, korzystasz z
Google
Lens. Wystarczy skierować aparat telefonu na wizytówkę i voila!
Tekst
jest magicznie konwertowany do postaci cyfrowej. Nie tylko oszczędza to czas, ale także
zmniejsza ryzyko błędów podczas ręcznego wprowadzania danych. Aby tak się stało, Google Lens wykorzystuje
technologię optycznego rozpoznawania znaków.
OCR ma fascynującą historię, która sięga 1914 roku, kiedy Emanuel Goldberg wprowadził przełomowy wynalazek. Stworzył maszynę zdolną do odczytywania znaków i tłumaczenia ich na kod telegraficzny. Innowacja ta wykorzystywała technologię projektora
filmowego
do obsługi mikrofilmu i stosowała ogniwo fotoelektryczne do rozpoznawania wzorców, aby identyfikować właściwe rekordy.
Zaangażowanie Goldberga w ulepszanie technologii OCR trwało przez lata, prowadząc do opracowania czegoś, co można uznać za pierwszą na świecie wyszukiwarkę. To pionierskie urządzenie wykorzystywało OCR do przeszukiwania archiwów mikrofilmów, wyszukując określone wzorce znaków. Co ciekawe, amerykański
patent
na tę "statystyczną maszynę" ostatecznie trafił w ręce firmy IBM, co podkreśla trwały wpływ pionierskiej pracy Goldberga w dziedzinie
OCR.
OCR oznaczał przełomowy postęp, umożliwiając maszynom rozpoznawanie drukowanych znaków i przekształcanie ich w tekst kodowany maszynowo. Ta innowacja położyła podwaliny pod digitalizację treści pisanych i automatyzację podstawowych zadań wprowadzania danych.
Obecnie technologia OCR jest wszechstronna i szeroko stosowana w różnych aplikacjach, od bankowości i finansów po edukację i opiekę zdrowotną. Jej zdolność do konwersji drukowanego tekstu na znaki kodowane maszynowo uprościła wiele aspektów naszego życia, czyniąc ją integralną częścią cyfrowej transformacji, której dziś doświadczamy.
Jednakże, pomimo swojego znaczenia, OCR zmagał się z pewnymi ograniczeniami. Podczas gdy doskonale radził sobie z ustrukturyzowanymi dokumentami o spójnych formatach, miał trudności w przypadku odręcznego pisma i danych nieustrukturyzowanych.
Wielkość rynku RPA
Kolejny kluczowy moment na drodze automatyzacji nastąpił na początku XXI wieku wraz z pojawieniem się Robotic Process Automation. RPA wprowadziła koncepcję oprogramowania robotów, często określanych jako "boty", zaprojektowanych do naśladowania interakcji człowieka z systemami komputerowymi. Głównym celem RPA było zautomatyzowanie zadań charakteryzujących się powtarzalnością i przestrzeganiem wcześniej zdefiniowanych reguł, obejmujących różne funkcje biznesowe.
Podobnie jak ich ludzkie odpowiedniki, roboty programowe są w stanie zrozumieć informacje wyświetlane
na ekranie
wykonywać precyzyjne naciśnięcia klawiszy, poruszać się po złożonych systemach, rozpoznawać
i wyodrębniać dane oraz wykonywać różnorodne predefiniowane zadania. Kluczowe rozróżnienie
polega na ich wydajności i spójności; roboty programowe przewyższają ludzi
pod względem
szybkości i niezawodności, a wszystko to odbywa się bez konieczności przerw na odświeżenie.
Wdrażanie RPA szybko rośnie w organizacjach każdej wielkości, aby generować
większy zwrot z inwestycji i zwiększać produktywność. Rynek zrobotyzowanej automatyzacji procesów
został wyceniony na 10,01 mld USD w 2022 roku. Według Fortune Business Insights, przewiduje się, że globalny rynek zrobotyzowanej automatyzacji procesów wzrośnie z 13,86 mld USD w 2023 roku do 50,50 mld USD w 2030 roku.
Pośród wykładniczego wzrostu na rynku zrobotyzowanej automatyzacji procesów fascynujące jest obserwowanie, jak RPA przynosi wymierne korzyści w różnych branżach. Na przykład w branża opieki zdrowotnej RPA znacząco usprawnia opiekę nad pacjentami. Boty RPA obsługują planowanie wizyt,
przetwarzanie roszczeń, a nawet zarządzanie danymi pacjentów. To nie tylko zmniejsza obciążenia administracyjne, ale także minimalizuje błędy, prowadząc do poprawy wyników opieki zdrowotnej.
W przeciwieństwie do OCR i tradycyjnych RPA, IDP uwolniło się od ograniczeń związanych z ustrukturyzowanymi danymi.
Posiada niezwykłą zdolność do rozumienia i wydobywania informacji z nieustrukturyzowanych dokumentów, takich jak faktury, umowy, e-maile i inne. Systemy IDP wykraczają poza zwykłą automatyzację; uczą się na podstawie danych, dostosowują do zmieniających się układów dokumentów i stale poprawiają swoją dokładność dzięki uczeniu maszynowemu. Ta zdolność adaptacji i uczenia się była przełomowa, co wyróżniało IDP na tle jego poprzedników.
Prawdziwa transformacja nastąpiła pod koniec 2010 roku, kiedy to sztuczna inteligencja i automatyzacja połączyły się, dając początek inteligentnemu przetwarzaniu dokumentów. IDP wykorzystało zaawansowane technologie, takie jak uczenie maszynowe (ML) i przetwarzanie języka naturalnego (NLP) do inteligentnego przetwarzania dokumentów, niezależnie od ich formatu i złożoności.
Według raportu
MarketsandMarkets, wartość rynku IDP ma osiągnąć 5,2 mld USD do 2027 r., przy złożonej rocznej stopie wzrostu (CAGR) wynoszącej 37.5%. W miarę jak
jesteśmy świadkami szybkiego wzrostu popularności IDP i imponujących
prognoz rynkowych, staje się oczywiste, że firmy przyjmują innowacyjne rozwiązania, aby sprostać swoim ewoluującym potrzebom. Jednak sukces tych rozwiązań nie zależy wyłącznie od przyjęcia IDP.
Nowe technologie, takie jak sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe, zyskały znaczną popularność wśród
wiodących organizacji w dzisiejszym cyfrowym krajobrazie. Organizacje te
aktywnie poszukują wyróżniających się czynników, aby uzyskać przewagę konkurencyjną, dostarczając najwyższej jakości doświadczenia dla klientów, które obejmują aktualizacje w czasie rzeczywistym. Obecnie koncentrują się na zwiększaniu satysfakcji klientów poprzez poprawę produktywności biznesowej oraz ulepszanie kanałów komunikacji.
Jeśli chodzi o ekstrakcję danych, klienci coraz częściej wymagają lepszych wyników.
Inteligentne przetwarzanie dokumentów staje się coraz lepszą alternatywą dla OCR oraz RPA Wyzwania związane z ręczną obsługą dokumentów zwiększyły popyt na rozwiązania cyfrowe, co doprowadziło do opracowania zautomatyzowanych narzędzi. Powszechne przyjęcie IDP jest zgodne z wizją wszechobecnego wykorzystania sztucznej inteligencji, ponieważ rozwiązuje liczne problemy, z którymi borykają się profesjonaliści w różnych branżach.
Nowoczesne rozwiązania IDP ze sztuczną inteligencją oferują szeroki zakres funkcji, w tym
zautomatyzowaną ekstrakcję danych, klasyfikację dokumentów, walidację danych, a nawet generowanie dokumentów. Firmy z różnych branż korzystają z tych rozwiązań, aby ograniczyć pracę ręczną, zwiększyć dokładność oraz wydobyć cenne spostrzeżenia z dokumentów.
Jednocześnie czas przeznaczony na przetwarzanie dokumentów stale rośnie, podczas gdy inicjatywy digitalizacji tych procesów pozostają w tyle. Tymczasem klienci oczekują szybszych i bezbłędnych wyników. W związku z tym popyt na rozwiązania ID znacznie wzrósł.
IDP is not the final stage of automation — now, we are entering the next phase with AI agents that can understand, reason, and act on information independently. AI agents use language models to process information intelligently and adapt to different tasks. Unlike traditional OCR or RPA, which rely on fixed rules, AI agents use machine learning to interpret unstructured data, understand context, and make decisions. They can validate, classify, and even cross-check information across different sources, reducing the need for manual input. Another major advantage is their ability to interact with users through natural language. Instead of navigating complex workflows, employees can simply ask an AI agent to find discrepancies in invoices or summarize a contract. These systems can also spot errors, flag compliance risks, and suggest actions based on past data, making them especially useful in finance, healthcare, and legal work. With businesses handling more data than ever, AI agents are quickly becoming a core part of document automation. By combining accuracy, adaptability, and real-time decision-making, they help companies process information faster and with fewer mistakes, freeing up employees for more important work.
The future of IDP is all about teamwork – between humans and AI. Instead of competing, the focus is on how AI can enhance what humans do best. By handling repetitive, data-heavy tasks, AI allows people to focus on creativity, big-picture thinking, and making smart, ethical decisions. AI agents are leading the charge. These systems act as intelligent assistants capable of managing complex tasks independently, such as extracting data from emails or PDFs, validating it against business rules, and even updating systems automatically. Continuous Learning with Human-in-the-Loop ensures that AI improves over time. When humans provide feedback by correcting mistakes or refining results, the AI learns and becomes more accurate. Retrieval-Augmented Generation (RAG) is another exciting development. This technology enables AI to pull additional information from external sources, enhancing the accuracy and depth of its insights through cross-referencing and contextual analysis. It’s particularly valuable for tasks like analyzing contracts or financial reports.
Looking ahead, visual language models and intelligent data governance will further strengthen IDP, making it more powerful, secure, and adaptable. The future of IDP is about making technology work smarter for people, not the other way around. When businesses use these tools well, they’ll find better ways to solve problems, make decisions, and get things done — without losing the human touch that makes their work meaningful.